Praca przedstawiciela medycznego wiąże się z bardzo dużą odpowiedzialnością i jak najszybszym i najefektywniejszym wykonywaniem swoich obowiązków. Nic dziwnego, że wielu przedstawicieli jest chronicznie przemęczonych ciągłą walką o klienta, o wyższą sprzedaż i wyższą miesięczną pensją. Stres i praca w ciągłym biegu są nieodłącznymi elementami przedstawicielstwa, dlatego należy się do nich przyzwyczaić. Osoby, które nie do końca radzą sobie z dużą intensywnością pracy powinny poważnie zastanowić się nad celowością wyboru kariery w branży medycznej.
Z własnego doświadczenia wiem, że przemęczenie zawodowe może być przyczyną ogromnych problemów i zmartwień. Nie dalej jak rok temu, podczas najintensywniejszego okresu w całym moim życiu zawodowym poziom stresu i zmęczenia, z jakim żyłem na co dzień, spowodował, że doprowadziłem do małej kolizji na drodze. Nikomu nic się nie stało, mój samochód został nieco potłuczony, ale cenną nauczkę dostałem. Wysiadając w pośpiechu z auta zapomniałem zostawić go na biegu, do tego nie zaciągnąłem hamulca ręcznego i auto stoczyło się na stojący nieopodal duży samochód dostawczy, przedstawiciel handlowy Zielona Góra. Szczęściem było, że samochód dostawczy stał niecałe dziesięć metrów przed moim, przez co straty nie były duże. Strach pomyśleć co by było, gdyby moje auto rozpędziło się na całego i uderzyło w jakąś szybę wystawową, lub co gorsza potrąciło człowieka.
Z chwilą, w której doszło do kolizji postanowiłem, że czas nieco przystopować, przestać dążyć do najwyższych wyników sprzedażowych w firmie i zacząć żyć nieco spokojniej. Dostałem prztyczek w nos od losu i wyciągnąłem z niego odpowiednie wnioski.