Przez przypadek

Przez przypadek

Już w szkole średniej wszyscy wiedzieli, że Aśka bez problemu osiągnie wszystko, na czym będzie jej zależało. Wysoka, szczupła, ładna, sympatyczna i bardzo mądra miała wszystkie cechy niezbędne do osiągnięcia sukcesu w jakiejkolwiek dziedzinie, w której postanowi się rozwijać. Na studia biotechnologiczne dostała się w pierwszej rekrutacji, a nauka minęła jej szybko i niemal bezproblemowo. Po zdobyciu tytułu magistra planowała znaleźć zatrudnienie w jakimś poznańskim laboratorium, jednak traf chciał, że wyszło inaczej.

Za namową swojego chłopaka Aśka wysłała jedno CV jako odpowiedź na ogłoszenia dla przedstawicieli medycznych, przedstawiciel medyczny Poznań. Na rozmowę poszła nieco nieprzygotowana, ponieważ nie zależało jej na tej posadzie. Mimo oczywistych braków w doświadczeniu zawodowym Asia musiała czymś ująć komisję rekrutacyjną, ponieważ po pierwszej rozmowie została zaproszona na drugie, a następnie na trzecie spotkanie. Ku jej zaskoczeniu to ona została wybrana na przedstawiciela firmy organizującej rekrutację, i choć przedstawicielstwo nie znalazło się na liście jej zawodowych celi, to po dłuższym zastanowieniu postanowiła dać mu szansę.

Teraz, po dwóch latach w zawodzie przedstawiciela Aśka nie wyobraża sobie pracy w czymkolwiek innym. Własny służbowy samochód, liczne benefity i wysoka pensja potrafią przekonać największego uparciucha, a Asia nigdy zbyt uparta nie była. Podczas okazjonalnych spotkań zauważam, jak bardzo Asia zmieniła się dzięki nowej pracy: wydoroślała, stała się bardziej pewna siebie i przebojowa. W końcu praca przedstawiciela to sprzedaż, a w sprzedaży trzeba być otwartym i pewnym swoich racji.

Napisz komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone. *